#3 JAK ZOSTAĆ IDEALNĄ MODELKĄ?







Dzień dobry moi drodzy!
Wakacje minęły, przyszły obowiązki, studia i milion innych rzeczy kiedy musisz spać w śpiworze pod dziekanatem żeby cokolwiek załatwić, ALE jest pozytywnie. Co prawda powinienem robić teraz jakiś projekt, ale co tam. Dobry humor mnie nie opuszcza nawet w te jesienne wieczory kiedy deszcz chlapie w parapet. Koniec poezji, czas na konkretny. Dzisiaj chciałbym bez zbędnej paplaniny, znowu z sarkazmem, napisać o tym jak zostać idealną modelką, taką, która być może będzie mogła zostać polską Gigi Hadid! Wiem jak bardzo chętnie czytaliście poradnik dla fotografów, więc dlaczego nie napisać kolejnych porad, do których, jestem pewien, że się dostosujecie! Także let's go!

#1 Zacznij od pierwszych zdjęć - znajdź sposób!
Początki są najgorsze. Przecież tak naprawdę wiesz, że jesteś super modelką, ale nikt nie potrafi Cię odkryć. Nie martw się to nie Twoja wina, to wina fotografów, którzy po prostu Ciebie nie docenili. Powinnaś chodzić jeszcze z większym foszkiem na twarzy kiedy mijasz jakiegoś okręgowego Tyszkę na mieście (lub wsi). Ale naprawdę nic straconego! Masz dwie drogi moja kochana i nie są one zbyt trudne. Możesz wykorzystać siłę przyjaźni i znaleźć jakiegoś zdolnego fotografa, z którym będziesz mogła się zaprzyjaźnić. Zdjęcia są tylko pobocznym tematem, pamiętaj żeby grać dobrą przyjaciółkę, która zawsze spyta jak u niego - fotograf w końcu Ci to zaproponuje i będzie to dla niego czysta radość z pracy. Jeżeli jesteś w tym słaba lub po prostu godność Ci na to nie pozwala  to załóż konto na jakimś dobrym portalu społecznościowym typu sympatia.pl albo maxmodels.pl - co prawda drugie jest bardziej konkretne, ale polega na tym samym. Bez problemu po kilku dniach wertowania w wyszukiwarce znajdziesz Janusza fotografii, który z chęcią wykorzysta Twój potencjał. Pamiętaj też żeby od razu zgadzać się na akty - najszybsze rozwiązanie, które pozwoli Ci zdobyć uznanie wielu fotografów. Cycki to klucz do sukcesu!

#2 Mam już zdjęcia, ale co dalej? Kiedy wreszcie będę super modelką?
Pierwszy krok milowy za Tobą? Super, to był ten najtrudniejszy. Nie wiem jak Ci się to udało, ale teraz musisz czekać na swoje zdjęcia. Nie śpisz po nocach, nie jesz, ciągle wysyłasz fotografowi wiadomości - tak naprawdę nikt Cię nie ma dosyć, chcesz dostać swoją zapłatę za pracę, więc wyślij kurwa jeszcze 20 wiadomości, tak dla przypomnienia. Gdy mija miesiąc albo pół roku - wreszcie już masz. Jedno jedyne zdjęcie, bo tylko to się udało, ale i tak jesteś zadowolona. Co dalej? Co zrobić z tym dziełem sztuki. Najpierw wysyłasz zdjęcie do Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie, ale po kilku miesiąc uzmysławiasz sobie, że chyba Ci nie odpowiedzą. Nie poddawaj się! Nie są gotowi na taki poziom sztuki. Pierwszym podstawowym krokiem jest wrzucenie zdjęcia na Facebooka. Wstawiaj je wszędzie, na swoją tablicę, na znajomych, we wiadomościach. Afiszuj się nim. W końcu gwiazda musi błyszczeć a Ty robisz to tylko dla sławy i wielkiej kariery w świecie modelingu, więc don't worry - nikt nie będzie miał Ci tego za złe. Liczysz każde lajki, Sebixy i Karyny wciąż Cię chwalą. Czekasz na wszystkie profesjonalne opinie "kochana wyglądasz świetnie :-*", "oja, super wyszłaś",
"Super wyglądasz córeczko, pozdrawiamy całą rodzinką z Wąchocka". Odkąd wrzuciłaś zdjęcie i zabłysnęłaś teraz warto chodzić po centrach handlowych, niech wiedzą, że znasz się już na modzie i wyznaczasz trendy. Pamiętaj żeby regularnie pojawiać się w takich światowych sklepach jak Bershka czy Pull&Bear. Chyba, że masz koło siebie sklep Zara - wtedy jest już sukces. Im więcej markowych ciuchów tym lepiej - prawdziwa modelka musi umieć się pokazać i nigdy nie je fast-foodów (przynajmniej nie w centrach handlowych). Widzisz jak wszyscy Cię obserwują, czujesz to, czujesz się jak Beata Kozidrak po wydaniu nowej płyty albo jak Beyonce, która "pokonała rasizm" nową płytą. Wszystko jest na swoim miejscu, pierwsza sesja i sukces.

#3 Czas na drugą sesję...
Pierwsza sesja była debiutem, pięknem i bramą do świata kariery, ale czujesz, że musisz więcej. W końcu robi się już o Tobie cicho. Twoje koleżanki już zapomniały o tym co robisz, mimo, że pierdolisz o tym wszędzie i przy każdej okazji. Trudno, czas znowu zabłysnąć. Piszesz do Janusza, który zrobił Ci zdjęcia, ale nie odpowiada. Dzwoń do bólu, ostatnia współpraca była taka wspaniała, że nie może Ci odmówić. W końcu byłaś jego muzą. Tłumaczysz sobie, że pewnie jest zajęty pracą i nowymi zleceniami. Szukasz kogoś nowego. Teraz masz już bogate portfolio. Nie musisz wreszcie wysyłać swoich zdjęć z filtrami Instagram'u. To nie może być przypadek, jesteś do tego stworzona. Udaje Ci się znaleźć fotografa, kolejny miesiąc czekania. Teraz kreatywna sesja to priorytet, fotograf proponuje Ci pozowanie w sukience, ale mówi, że masz sama ją załatwić. Nie masz sukienek, a ostatnia, którą miałaś jest już zdecydowanie za mała bo zdrowie odżywianie daje o sobie znać. Podpierdalasz firankę z kuchni. Mama będzie zła, ale zrozumie to kiedy zobaczy nowe zdjęcia, przecież ona wspiera Cię najbardziej? Prawda? Wszystko idzie idealnie. Dostajesz zdjęcia i znowu spamujesz cały świat, rozsyłaj je do tego stopnia, że nawet Kim Kardashian przeglądając Instagram zobaczy je 30 razy i już będzie wiedziała kim jesteś. Wszyscy Cię kochają i odwracają się plecami, ale to tylko dlatego, że nie mogą ogarnąć blasku Twojej osoby. Jeżeli Ci smutno, że nie masz już znajomych - zrób sobie kolejne selfie i wstaw na Instagram, gdzie na pewno dostaniesz 10 tysięcy superlatyw. Kolejne sesje za Tobą, jesteś już weteranką, wyznacznikiem trendów, nie zmarnuj tego!

#4 Zatrzymałam się, nie czuję już tego, co mam dalej robić?
Sesje są już dla Ciebie nudne, przecież nie pójdziesz do agencji i nie będziesz pracowała jako modelka. Szukasz alternatywy, jesteś już popularna jak Pudzianowski, więc bez problemu możesz zająć się czymś innym. Starasz się o posadę pogodynki w TVN Meteo, ale znowu Ci nikt nie odpowiada, nie martw się, oni wolą po prostu mniej ambitne osoby. Powinnaś być niezależna, załóż bloga, zostań szafiarką i nagrywaj filmy na youtube! Grono wygłodniałych 14latków (i niżej) chętnie będą oglądać Ciebie i Twoje genialne tematy życiowe. Raz na ruski rok wstaw archaiczne zdjęcie na Instagram, że modeling to Twoja pasja i modeling to tylko zdjęcia. Jak ktoś mówi Ci o catwalk'u to spokojnie, to tylko mowa o kotach. Nie przejmuj się, Twoja kariera jest już udana, po prostu dalej bądź i ładniej pachnij zapaszkami Locaste albo Martin Clein. Pamiętaj, zawsze będziesz idealna i każdy będzie Cię chciał na zdjęcia!

Okej, nie chcę nikogo obrażać. Mam nadzieję, że przyjmiecie to z miłym nastawieniem!
Do następnego!

#2 PORADNIK JAK ZOSTAĆ FOTOGRAFEM W 6 KROKACH.



Dzień dobry moi drodzy! Wakacje lecą dalej a dzisiejsza noc to ostatni dzień końca maja albo Maja, już sam nie wiem czy miesiące powinno pisać się z wielkiej litery czy też nie. Nieważne! Wakacje czuję na razie tylko wtedy kiedy jeżdżę spoconym autobusem MZK do pracy o godzinie 8 rano, który przepełniony jest Wami! Małymi ludźmi z plecakami. Jak to widzę to wtedy naprawdę CZUJĘ wakacje. A tak poważnie to zastanawiałem się czy drugi post ma być czysto sesyjny, inspirujący, ale sądzę, że z dzisiejszym sarkastycznym humorem mogę napisać tylko jedno! PORADNIK JAK ZOSTAĆ FOTOGRAFEM W 7 KROKACH! Co jak co, ale na fotografii już się trochę znam, więc sądzę, że ten poradnik NAPRAWDĘ Wam się przyda i wykorzystacie go w stu procentach. Już Ty! Młody, ambitny dzieciaku będziesz mógł się wziąć za fotografię i sprawić, że staniesz się dojrzałym artystą z dorodnym portfolio. A więc... zaczynamy!

KROK I
Podstawą fotografii jest Twój sprzęt - pamiętaj, to on za Ciebie robi zdjęcia i wszystko mu zasługujesz. Koniecznie aby być prawdziwym artystą Twój aparat musi wyglądać profesjonalnie i zapewniam Cię - czarny, ogromny (jeju, jak to brzmi) to najlepsza opcja. Rynek oferuje wiele dobrych pozycji takich jak Sony - moim zdaniem to najlepsze aparaty, które dadzą Wam wiele doświadczenia i sprawią, że już po kilku dniach staniecie się prawdziwymi fotograficznymi specami! Wiadomo... Gdy patrzysz na te wszystkie ceny to zastanawiasz się czy lepiej byłoby okraść bank a może rodziców, ale najlepiej kup na allegro używany - od kogoś kto jednak nie odnalazł się w fotograficznym szaleństwie a Ty będziesz mógł wreszcie nabyć swój wymarzony sprzęt i powiedzieć z dumą zdanie - Mam lustrzankę! Ale to tylko pierwszy krok i do tego najłatwiejszy...

KROK II
Gdy już masz lustrzankę i kurier nie przysłał Ci jednak ziemniaków w worku to oznacza, że jesteś już fotografem w 1/6. Trzymasz ją w ręku, piękna, lekko porysowana i brudna, ale za taką cenę nawet nie śniłeś o lepszej. Widzisz jakieś pokrętła, przyciski - dziwne napisy typu ISO. Z tego wszystkiego rozumiesz tylko napis Menu i wiesz gdzie ją włączyć. Ale nie martw się młody bohaterze - to już wielkie coś! Na początek wystarczy. Teraz uważnie czytaj - najważniejsze w lustrzance jest to, że możesz odłączyć od niej obiektyw! Dokładnie mój drogi kolego/koleżanko - okazuje się, że ten aparat jest dwuczęściowy, co oznacza, że powinieneś z powrotem umieścić to tam gdzie było i więcej tego nie robić aby po prostu nie spierdolić czegoś. W aparacie najważniejsze jest pokrętło z trybami. Pamiętajcie tylko pod żadnym pozorem nie używajcie manualnego. Po to kupiliście aparat z trybami żeby delektować się możliwościami tego cudeńka! Nie przejmujcie się różnymi pokrętłami, które są w aparacie - po prostu są i do niczego Wam się nie przydadzą bo Wasz superbajerancki aparat ustawia wszystko sam! Pamiętaj też żeby zawsze mieć włączony autofocus - skoro Ci go dali to manualne ostrzenie jest dla frajerów! Pamiętaj - sprzęt ma Ci dawać jak najszybszy dostęp do robienia zdjęć w każdej sytuacji!

KROK III
Jeden z najtrudniejszych kroków. Skoro ujarzmiłeś już swój sprzęt do tego stopnia żeby poczuć się już artystą zacznij pstrykać. Polecam na początku fotografować koty - są trendem i bardzo dobrze wychodzą na zdjęciach co oznacza, że będziesz mógł wykorzystać swój potencjał, który drzemie w Tobie od urodzenia! Jeżeli nie masz kota to musisz się poświęcić - zawsze możesz go podpierdolić sąsiadce obok a jak nie ma to niestety tutaj kończy się Twoja przygoda. Pamiętaj żeby robić dużo zdjęć rodzinie - zacznij z ludźmi, Twoja mama ucieszy się z portretu tak świetnego artysty jak Ty co spowoduje, że będziesz wreszcie mógł z dumą oglądać swoje prace a krzepkie poklepywania po plecach staną się już dla Ciebie po prostu codziennością.

KROK IV
Komputer pełen zdjęć a Ty już sam nie wiesz co z tym zrobić? Znudziło Ci się już to, że zdjęcia ogląda tylko Twoja rodzina jak niechcący włączy je na Twoim komputerze? Pamiętaj, że fotograf musi gdzieś pokazywać swoje prace a idealnym miejscem do tego przeznaczonym jest FACEBOOK. Pozwoli Ci nabrać pewności siebie i co lepsze poznasz nowe osoby, które chętnie będą pozowały do Twoich zdjęć! Pamiętaj żeby Twoja nazwa strony na fejsiku zazynała się koniecznie Twoim imieniem i nazwiskiem. I tutaj masz dwie opcje - albo wpiszesz Photography aby być bardziej zagraniczny co daje Ci już +10 do bycia lepszym artystą, albo Fotografia - by być patriotyczny i zgarniać za to pochwały. Oczywiście jest wiele zamienników, które spowodują, że Twoja strona będzie bardzo chwalona i uważana za oryginalną. Nie polecam wrzucać prac na portale, które mają rzeszę fotografów - zawsze Cię zjadą a Ty będziesz płakał w poduszkę i na co to komu?

KROK V
Twoja strona na fejsie wreszcie się rozkręciła, wszyscy o Tobie mówią i uważają Cię za najbardziej utalentowane dziecię na tym wszechświecie? Super! Teraz możesz polować na idealne dziewczyny,  które zrobią dla Ciebie wszystko na sesji! Ale pamiętaj, bywają marudne i ich jedynym celem jest tylko popularność - więc bierz już tylko te, które są najbardziej pożądane w Twoim społeczeństwie żeby zdjęcia były jak najbardziej lubiane - pamiętaj lajki na Fejsbuczku są wyznacznikiem Twojego talentu, więc musi być ich dużo!

KROK VI
Osiągnąłeś już wszystko, możesz być z siebie dumny lub dumna! Teraz rób ogrom sesji i toń w morzu sławy. Od siebie dodam jeszcze tylko kilka informacji - bierz za wszystko pieniądze, jesteś wartościowym fotografem, więc każdy powinien Tobie płacić. Zacznij wydawać pieniądze z sesji na artystyczne ubrania i używaj tylko pirackiego photoshopa, płatny jest po prostu płatny a Ty wolisz wydawać pieniądze z Twojej cieżkiej pracy na przyjemności! I zawsze olewaj krytykę i pamiętaj - Jesteś najlepszy!

To już koniec podróży po poradniku - mam nadzieję, że wykorzystacie to i znajdziecie swoje prawdziwe fotograficzne JA! A tak już poważnie to cały tekst to tylko żarcik (no co Tyyy...), który pokazuje jak bardzo niektórzy chcą zrobić z siebie fotografów, artystów lub cokolwiek podobnego a mają parcie tylko i wyłącznie na publikę. Nie mam nic przeciwko temu - każdy zaczyna, ale każdy powinien umieć zacząć mądrze. :D Już niedługo opublikuję wszystkie sesje bo wiem, że czekacie na resztę zdjęć między innymi z sesji Nikoli czy Angeliki, ale obiecuję już niedługo! Do następnego. :)

#1 Wracamy do życia! Matura, koniec szkoły, pasja i dalsze plany.


To ja już mam wakacje? Moja edukacja zleciała dość szybko, nim się obejrzałem to już byłem po wszystkich maturach. Raczej zdanych, więc bez większego stresu. Maturalna klasa była taka jak mi się wydawało, mimo całego lenistwa, które towarzyszyło mi przez te wszystkie lata - trudna. Nawet ja - leń nad leniami - musiałem się troszkę wysilić. Odpuściłem zdjęcia na dobre. Rzadko coś robiłem, a jak robiłem to i tak były to projekty robione na szybko bez żadnej historii i wkładu. Jednak udało mi się fotografować dobre momenty. Sesja w sukni ślubnej z Olą Sobocińską czy kilka dobrych projektów z Weroniką Misztal, dzięki dziewczyny! Mimo całej tej otoczki pracy, życia na swoim, sprzątania, gotowania i spędzania 12 godzin w sklepie zawsze znajdzie się ten moment kiedy pomyślisz "O kurcze, dobrze byłoby zrobić coś takiego...". Przez tyle lat, z moim charakterem, jestem w szoku, że dalej patrzę na fotografię tak samo jak rok wcześniej, gdzie naprawdę ciężko pracowałem żeby mieć dobre zdjęcia. To chyba dobrze, że jestem podjarany tak samo jak kiedyś, prawda? To już raczej nie pasja tylko nieodłączny element w życiu.
Zazwyczaj jak mówię o swoich planach na przyszłość to każdy od razu ma na uwadze studia gdzieś daleko w Polszy, które mogą mi dać więcej grosza na chleb robiąc to, co kocham. Powiem brzydko - gówno prawda. Zostaję w Koszalinie dlatego, że czuje, że tutaj jest mi dobrze i myślę, że koszalińskie wzornictwo jest jak najbardziej dla takich osób jak ja. Sama świadomość tego, że muszę zrobić dobrą teczkę powoduje, że chce się położyć do łóżka i nigdy z niego nie wstać. ;) Najgorsze jest to, że przede mną nauka rysunku, malarstwa i innych rzeczy związanych z projektowaniem, cholera. Ponarzekać troszkę można, ale czuję, że to będzie dla mnie strzał w 10! I chyba liczy się to jak Ty się sam kształcisz i rozwijasz a nie na jaką uczelnie pójdziesz bo to nie uczelnia robi z Ciebie artystę (chyba? ;)). Wracając do mojego życia wolnego, mam teraz mnóstwo czasu i spokoju, więc wezmę się trochę za blogowanie bo wiem, że mam fajny materiał do opisywania, ale musi mi się po prostu chcieć! Wiele nowych sesji przede mną, tym razem dopracowanych, których kulisy zapewne znajdziecie tutaj i mam nadzieję, że będzie dobrze! A teraz idę cieszyć się słońcem a już dzisiaj będą dla Was nowości!